wtorek, 24 lutego 2015

LIEBSTER AWARD #2

Witajcie, nasi mali, ukochani, dzielni działacze Morświniej Armii!
Jako, iż nasza "sława" rozrasta się z każda chwilką coraz bardziej, po raz kolejny nominowane do LIEBSTER AWARD!!! ( przez Alice Smith )
Dziękujemy za kolejne BANG, ponieważ na naszym blogu jest już ponad 800 WYŚWIETLEŃ. ^^
Mil & Ev zapraszają.

Pytania:

1.Jakie jest twoje marzenie?

Och, mym najwięksiejszym marzeniem foeve eve jest wygranie WIMBLEDONU!!

Obalić Święte Imperium Brytyjskie! Ech, nie to chyba nie to...  Już mam! Wymorduję pustych, stanę się Królem Szamanów, przeproszę kurczaki! xD  Eee, nie to też nie to...
 Aha! Zostanę Mistrzem Pokemonów!!! Albo i nie...*
...
A tak na serio to nie zwracaj uwagi na opętaną przez animce wariatkę, bo pewnego pięknego dnia się nie obudzisz. Myślę, że na chwilę obecną chciałabym kontynuację Shingeki no Kyojin. 
Ostrożnie z życzeniami...

Stworze latajoce pierogi.!!!!


2.Twój ulubiony reżyser.

Nolan, Christopher Nolan.


Eee, ja się tam na reżyserach nie znam, wiec ci nie powiem :( W sumie to mi obojętne oglądam, dopóki nie jest to jakiś mdlący romans... lub takie porno jak 50 SEKSÓW GEJA, ups, pardon, 50 twarzy Grey'a.


3.Co cię zmusiło do stworzenia bloga?

Nic mnie nie zmusiło do stworzenia bloga. Po prostu interesowało mnie to, szczerze zawsze chciałam to zrobić ale nie wiedziałam jak, sama nie chciałam i nie wiedziałam o czym. Wtedy zaufaszyłam że ten nasz Ev to on dobry w to jest i tak właśnie po wielu ale petom się śmiać ja gupia jeste... Powstało właśnie to.! •3•


Hahaha, no, teraz to dowaliłaś ( racja, racja )! Mnie tam nic nie musiało zmuszać, na siłę nie robię. Dzisiaj mam dobry dzień, więc cię nie opierdzielę za tak idiotyczne pytanie. Dawno się tak nie ubawiłam. ^o^ Aha, i Mila jak ja cię DORWĘ!!! Co to w ogóle za pomysł, żeby ze MNIE faceta robić?!?!




4.Twój ulubiony bohater książkowy.


Moim najukochańszym bohaterem książgowym jest SHERLOCK  HOLMES ! Kocham go, on mnie chyba jeszcze nie, ale spokojniutko ma swego Watsona, wybaczam mu. Ale tak naprawdę to trudne pytanie, bo tyle ile przeczytałam książek, tyle mam ulubionych bohaterów.


Tylko jeden? Nie no, tak to się chyba nie da. Tym bardziej, że nie czytam aż tak dużo książek. O wiele łatwiej byłoby podać tu jakąś postać z mangi albo anime, tak, na tą formę rozrywki zdecydowanie poświęcam więcej czasu. Jednak to chyba drobne nagięcie zasad tegoż pytania, co? Ech, i co ja mam z tym fantem zrobić? Ostatnia książka, jaka trafiła w moje łapki, to wspomniane powyżej 50 seksów geja (shit!) i to wcale nie była wersja papierowa! Ale i tak nienawidzę tego gniota od pierwszej, koszmarnie nudnej linijki., więc, ohh, niech będzie już ta manga! Chociaż ulubieny, najulubieńszy bohater zmienia się praktycznie kilka razy na miesiąc, to w obecnej chwili jest to Midorima Shintarō z KnB. Emm, trochę mi głupio mówić o tych ulubienych panach bohaterach, bo prawdopodobnie Shin-chan odejdzie w zapomnienie za jakieś 2-3 tygodni, więc..... Albo nie, nic nie powiem, nie będę pogarszać swojej beznadziejnej sytuacji. 

5.Uważasz, że lepiej żyłoby się w przeszłości czy w przyszłości?

Znów trudne pytanie. KOBIETO zluzuj gorset.! Chciałabym przenieść się do przeszłości, lecz nie Polskiej, a Brytowej przeszłości. No wiesz Bitelsi, QUEEN... Wielka ja fanka.
 



Ni tu, ni tam - teraźniejszość brzmi dość dobrze. O ile nie będzie wojny. 


6.Twoja ulubiona pora roku?
Wszystkie pory roku kocham jednakowo, bo przecie one też majo uczucia. Wyobraźcie sobie, że w dalekiej przyszłości będziecie mieć żywe stworzenie ( niekoniecznie człowieka ) np. w jesień, a ona pecie pamiętać jak to kiedyś wykrzyczałaś w stronę biednych kololośych liści, że ich nienawidzisz oraz ich matki też. Twoje żywe stworzenie nie przetrwa, ponieważ rozwścieczona matka liścia będzie pamiętać jakie przez ciebie poniosła straty. Smutek, ból, upokorzenie, strata... Wypłacz się już teraz, jeśli zrobiłaś ten błąd.

Bo ja wiem, chyba jesień. 


7.Czy przyjaźń damsko-męska według ciebie istnieje?

Moim skromnym oraz kruchym jak ma ręka zdaniem przyjaźń damsko-męska istnieje. Gdy przyjaźń jest męsko-męska lub damsko-damska nie wskakują se od razu do łóżek, więc tak samo powinno być i raczej jest w przyjaźni damsko-męskiej, a przecież kto tak nie sądzi, nie musi od razu zaczynać takiej przyjaźni, skoro myśli, że to nie wypali i wskoczy z gościem lub babką od razu do łoża. Można z tego wywnioskować, że ci co tak właśnie uważają są zbokami o.O.
 
Tak, czemu nie? Nie wszystko prowadzi od razu do seksów, no ludzie! Ogarnijcie się, no!


8.Co uważasz o homoseksualistach? 

Nie przeszkadzają mi w życiu codziennym, nie zaglądam do ich pięknych nordyckich sypialni, a w dodatku co mi do tego kogo kochają.?

O człowieniu, rozmawiasz właśnie z jedną od tych psycholi, yaoistek. Co do lesbijek to nie jestem jakimś tam ich przeciwnikiem, ale tak już mniej je lubię. W stosunku do nich jestem tak jakby neutralna. Ogólnie mam do homo bardzo luźne podejście, więc w sumie mogę powiedzieć o sobie "Jej, toleruję różnych ludzi". Jakby ktoś pytał, to na ulicy czy gdziekolwiek indziej zobaczę homo, ok, z bejsbolem i widłami latać nie będę, wykrzykując przy tym różne nieprzyjemne epitety.

9.Masz rodzeństwo? 

Tak moi rodzice pomyśleli że jestem samotna i nie mam przyjaciół więc wymyślili se że młodsza o dziesięć lat siostra będzie dobrym rozwiązaniem...


Niet i bardzo mi z tym dobrze.


10.W jakim kraju chciałabyś zamieszkać?

W Wielkiej Brytanii.
Mój mąż będzie bogatym dentystą z Brytyjskim akcentem.
Kocham Brytanię.


W Polsce!!! Kali chcieć mieszkać w wolna i niepodległa Polska, bez wojna! Kali is kibooool! A nie, jednak nie...

11.Wolisz muzykę czy sport?
Dla mnie osobiście jest to trudne pytanie, ponieważ nie wyobrażam sobie ani jednego dnia bez muzyki, a sport to coś co robię od dłuższego czasu i wiąże z tym przyszłość, więc znaczy dla mnie bardzo dużo.
Po wytężeniu mej przegrzanej, zdechniętej mózgownicy stwierdzam jednogłośnie, że sport jest aktualnie dla mnie ważniejszy i gdyby nie on moje życie byłoby inne.



Muzyka, ach muzyka... o ile nie chodzi o przedmiot szkolny! Wtedy byłby to tylko sport.  



A teraz czas na przypisy~!

* Nawiązanie do kolejno:
- Code Geass
- Bleach
- Shaman King
- Zombie Loan
- Pokemon




3 komentarze:

  1. LATAJONCE PIEROGI! *-* Piona, sister!

    "Wyobraźcie sobie, że w dalekiej przyszłości będziecie mieć żywe stworzenie ( niekoniecznie człowieka ) "
    Niekoniecznie? Czyli jednak nie dostanę własnego niewolnika? :C

    Dziesiąte pytanie - w 100% popieram Ev. Boję się dentystów, dentyści to ZUO x)

    Świetne odpowiedzi, ale i tak czekam na jakiś wpis! :D [Najlepiej jakaś analiza - Jak chcecie, to to może być niezłe http://memoirsofthecampheroes.blogspot.com/ ^^]

    PS. Mil, kiedy tak rozprawiałaś o liściach, to wydało mi się to trochę podejrzane... Przypadek, czy pracujesz dla Armii Świń Króla Kapusty, żołnierzu? xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojniutko maj sister niewolnika już załatwiam podaj rok to ci go wyślę. Spokojniutko level hard notka siem pisze powinna być na jutro ale możliwe że ktoś zapragnie nas napaść więc notka będzie w soboty. DZIĘKUJEMY ZA POMYSŁ. (mocny) Jeśli bym pracowała dla Armii Świń Króla Kapusty nie mogłabym założyć mych podopiecznych czyli morświniej armii obywatelu.

      Usuń
  2. No, jak pirogi to ja się piszę! *o*
    Historyjka o liściach, jak zawsze, zacna. A co jeśli mordowało się kololośne biedronki? Czarne też, tylko tych czarnych było mi troszku żal. Czy to już oznacza, że jestem Seryjnym, Biedronim Mordercą?

    *Robi teatralny ukłon w stronę autorek* Odpowiedzi fantastyczne, mam nadzieję, że nowa notka pojawi się już jako analiza, a tak przy okazji - lodowe duszki świetne, bo to są lodowe duszki, c'nie?

    OdpowiedzUsuń